Globalne
badanie przeprowadzone przez międzynarodową socjologiczną grupę
badawczą Globe Scan na zamówienie BBC, pokazało, że Rosja, Indie i
Pakistan to jedyne państwa (wśród objętych badaniem), w których
większość respondentów negatywnie odnosi się do wydarzeń nazywanych
„arabską wiosną”.
Z
największą sympatią do afrykańskich i bliskowschodnich tzw. rewolucji
odnoszą się mieszkańcy Niemiec i Francji. Wystąpienia w państwach
arabskich i północnoafrykańskich popiera tylko 31% Rosjan, 43%
oświadczyło, że jest im przeciwna. W okresie od 3 lipca do 16 września
2011 r. przebadano 21 558 respondentów z 22 krajów. 55% wszystkich
respondentów (krajów objętych badaniem) oceniło „arabską wiosnę” jako
pozytywne zjawisko, 28% za negatywne. Poza Rosją tzw. rewolucji nie
popierają Indie i Pakistan.
Szef grupy Globe Scan Dag Miller wyjaśnił, że „arabska wiosna” ma szerokie, ale ostrożne poparcie. Rezultaty badań pokazują, że poza krajami o utrwalonej demokracji w Europie i USA obawy o możliwość porewolucyjnego chaosu
powstrzymują mieszkańców od jednoznacznie pozytywnej oceny, szczególnie
w Rosji, Pakistanie i w Indiach - krajach, szczególnie narażonych na
możliwość wewnętrznych zamieszek – stwierdził Miller. „Arabska wiosna” może liczyć na ostrożne poparcie mieszkańców Nigerii (65%), Kenii (67%) i Chin (50%).
Analizując
wyniki należy wziąć pod uwagę fakt, że, badanie było przeprowadzone
jeszcze przed upadkiem Muammara Kaddafiego w Libii, zaostrzeniem
sytuacji w Syrii i nowymi wystąpieniami w Egipcie.
Materiał został przygotowany w ramach programu analitycznego ECAG – Libia 2011.
Źródło: http://mylenta.com/blog/43764992318/Rossiya-ne-podderzhala-%22arabskuyu-vesnu%22
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz