Bydgoscy policjanci rozbili największą i najniebezpieczniejszą
zorganizowaną grupę przestępczą w woj. kujawsko-pomorskim. Członkowie
gangu zajmowali się m.in. handlem narkotykami, wymuszeniami haraczy i
sutenerstwem. ak ustalili mundurowi, członkowie grupy zajmowali się m.in. handlem
narkotykami na dużą skalę. W czasie swojej działalności wprowadzili do
obrotu nie mniej niż 490 kg amfetaminy, 340 kg marihuany oraz 300.000
szt. tabletek ekstazy. Czarnorynkowa wartość tych narkotyków szacowana
jest na ponad 21,5 mln złotych.
Poza tym gang ma na koncie także wymuszenia haraczy, usiłowanie zabójstwa czy czerpanie korzyści z nierządu.
"Kadafi" i spółka
<script type="text/javascript"><!--
google_ad_client = "ca-pub-4247418554620758";
/* Stacjanews maciej-speedy.blogspot.com/ */
google_ad_slot = "2022295929";
google_ad_width = 728;
google_ad_height = 90;
//-->
</script>
<script type="text/javascript"
src="http://pagead2.googlesyndication.com/pagead/show_ads.js">
</script>
Jak poinformowała policja, akcja zatrzymania członków gangu była
bardzo precyzyjnie przygotowana i do ostatniego momentu utrzymana w
tajemnicy. Do pomocy w rozbiciu grupy ściągnięto policjantów z Biura
Operacji Antyterrorystycznych KGP i antyterrorystów z Wrocławia.
Dzisiaj rano mundurowi weszli do ponad 10 mieszkań i różnych zabudowań na terenie Bydgoszczy
i województwa dolnośląskiego. Zatrzymali sześciu mężczyzn w wieku od 32
do 43 lat. Wśród nich jest przywódca gangu - "Kadafi". Pozostali
zatrzymani to "Jurgen", "Stachu", "Maciula", "Pawełek" i "Siuda".
Wszyscy w przeszłości karani za wymuszenia rozbójnicze i handel
narkotykami.W mieszkaniach zatrzymanych policjanci znaleźli pistolet 9mm, amunicję ostrą, maczetę, toporek i bagnet.
Członkowie gangu wkrótce usłyszą zarzuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz